Miejscowe Koło PZKO w Piotrowicach koło Karwiny w 2002 roku

 

Dorobek Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Piotrowicach jego członkowie podsumowali w niedzielę 27.1.2002 r. na zebraniu sprawozdawczym. Referat przedstawiła przewodnicząca Koła, Maria Maciążek. Przypomniała m.in., że w ubiegłym roku odbył się minibal, festyn, świetlica z okazji Dnia Matki, Powitanie Wiosny, kopaczówka, mikołajówka. Udana była akademia z okazji jubileuszu chóru mieszanego Piotrowice-Marklowice. Uczestnicy zebrania zaakceptowali plan pracy oraz budżet na rok bieżący.

    Zabawę ostatkową, zamiast minibalu, zarząd MK PZKO w Piotrowicach zorganizował 9.2.2002 r. Minibale mają w Kole długoletnie tradycje, w tym roku jednak imprezy nie udało się zorganizować. Pomimo to uczestnicy zabawy ostatkowej wspaniale bawili się przy magnetofonie. Posiłek przygotował klub kobiet.

    Bale karnawałowe organizowane były przez MK PZKO w Piotrowicach od samego początku istnienia Koła. Pierwszy odbył się 17.1.1948 r., już w dwa miesiące po założeniu Koła. Łącznie w Piotrowicach odbyło się czterdzieści, otwartych dla mieszkańców gminy, polskich bali towarzyskich. Do 1975 roku, kiedy istniała w Piotrowicach polska szkoła, odbyło się również kilkanaście bali szkolnych. Od 1988 roku Koło PZKO urządza w swoim Domu PZKO minibale. W przyszłym roku chce powrócić do tej tradycji.

    Podczas obrad VIII Kongresu Polaków w Republice Czeskiej Piotrowice koło Karwiny reprezentowali Erwin Michalski i Zdzisław Mikula.

    W dniach 2-4.5.2002 r. odbyła się w Zebrzydowicach dziesiąta edycja miedzynarodowego przeglądu zespołów regionalnych „Złoty Kłos 2002”.

    We wtorek 7.5.2002 r. telewizja NOVA wyemitowała program „Milionerzy” z udziałem członkini MK PZKO w Piotrowicach, studentki polskiego gimnazjum w Karwinie, Ewy Feichtinger, która odpowiedziała poprawnie, wykorzystując podpowiedzi widzów, telefonu przyjaciela i 50 na 50, na wszystkie pytania do granicy 40 000 Kcz, odpowiedzi na pytanie za 80 000 Kcz jednak nie zaryzykowała.

    W sobotę 25.5.2002 r. odbył się w Karwinie-Frysztacie Festiwal PZKO, czyli reprezentacyjny przegląd zespołów PZKO-wskich. Nasi chórzyści wystąpili w programie w ramach połączonych zespołów śpiewaczych. Głównym punktem programu był występ popularnego zespołu Golec uOrkiestra. W Festiwalu PZKO wzięło udział przeszło 15 000 widzów.

    18 członków MK PZKO w Piotrowicach wyjechało na wycieczkę autobusową do Herczawy. Była okazja do zwiedzenia wioski na granicy Republiki Czeskiej, Słowacji i Polski oraz jej okolicy.

    W sobotę 7.9.2002 r. MK PZKO w Piotrowicach zorganizowało strykówkę. Stryki, czyli placki, oraz kołacze z borówkami i jabłkami, przygotował klub kobiet. Obecni na imprezie, oprócz konsumpcji, mogli wspólnie śpiewać znane piosenki oraz porozmawiać o sukcesach i bolączkach dotyczących działalności MK PZKO w Piotrowicach.

 

Z historii zorganizowanego śpiewactwa polskiego w Piotrowicach koło Karwiny

 

Na terenie Śląska Cieszyńskiego śpiew zawsze towarzyszył wszelkim uroczystościom rodzinnym, czy obrzędom religijnym. Tak było i w Piotrowicach. Śpiewano tu od wieków pieśni ludowe, przekazywano je z pokolenia na pokolenie. Jeśli chodzi o początki zorganizowanego śpiewactwa, sięgają one okresu tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej. Wtedy zaczęły powstawać pierwsze związki i stowarzyszenia śpiewacze.

    Archiwum MK PZKO w Piotrowicach zachowało wspomnienia pierwszych dyrygentów Józefa Wojaczka i Leona Krótkiego. Józef Wojaczek wspominając pierwsze lata działalności chóru tak pisał: „Początek śpiewu chóralnego w Piotrowicach jest starszej daty. Śpiewano już w 1926 roku, co potwierdza, jak mi się wydaje, fotografia (...), na której w środku siedzi bywały kierownik szkoły Kałuża oraz liczni chórzyści chóru mieszanego Macierzy Szkolnej i Młodzieży Katolickiej, założony w 1928 roku. Już na święta Bożego Narodzenia śpiewaliśmy kolędy”. Dyrygentami chórów byli, jak podaje Monografia Związku Polskich Chórów w Czechosłowacji 1927-1937, str. 249, Józef Wachtarczyk, Karol Łasztówka, Robert Dominik, Alojzy Chroboczek, Antoni Pawlita i Teofil Molinek. Kółko śpiewacze liczyło w 1928 roku 28 członków a próby chóru odbywały się co dwa tygodnie.

    Natomiast początki śpiewactwa, na podstawie wspomnień pierwszego dyrygenta z Piotrowic, Leona Krótkiego, były następujące. „Pierwsza próba śpiewu odbyła się 21.6.1925 r. Próby odbywały się w tutejszej szkole za specjalnym zezwoleniem Franciszka Kałuży, kierownika szkoły. Przeciętnie w każdym ćwiczeniu brało udział 30 śpiewaków. Ćwiczenia pieśni odbywały się przy pomocy podręcznika LIRA, który ułożył Andrzej Hławiczka”. Kronika zachowała wspomnienia Leona Krótkiego, dotyczące programu chóru, który wyćwiczył 18 pieśni i 12 kolęd. „Nuty kupowałem z mojej kieszeni, a takie rzeczy nie były tanie. Żeby chórzyści mieli podręczniki do śpiewu, musiałem na wszystkie pieśni sporządzić odbitki na prasie hektograficznej, znowu z mojej kieszeni”. Pierwszy publiczny występ miejscowego chóru odbył się na dożynkach. Występ zagajono pieśnią „Niech żyje gospodarczy stan”. Pierwsze występy odnotowano na przełomie 1925 i 1926 roku. Systematyczna praca chóru mieszanego rozpoczęła się dopiero w 1928 roku. Umożliwiło ją założenie w 1927 roku Związku Polskich Chórów w Czechosłowacji.

    O pracy chóru można dowiedzieć się również z wpisu Józefa Wojaczka: „Działalność chóru ograniczała się jedynie do występów w miejscowym kole Macierzy Szkolnej przy urządzaniu przedstawień, dożynek, zabaw oraz na uroczystościach kościelnych. Chór zajeżdżał z występami do okolicznych wiosek, do Zawady, Marklowic na festyny, bale (...)”. W konkursie pieśni w 1932 roku w Zawadzie wzięło udział 15 okolicznych chórów, również z Polski – z Godowa, Gołkowic (patrz Monografia Polskich Chórów 1927-1937, str. 252). „Pamiętam, że jednego roku jechaliśmy na jakiś festyn na wozie drabiniastym do Zawady”. Józef Wojaczek był również założycielem chóru mieszanego w Zawadzie w 1930 roku, po nim od 1935 roku chór prowadził Alojzy Chroboczek. Działalność chórów przerwała druga wojna światowa. Po wojnie śpiewactwo w Piotrowicach odżyło, w Zawadzie niestety ponownie chóru nie założono.

    Druga wojna światowa poczyniła wielkie straty ludzkie. Wielu obywateli wioski zginęło w obozach koncentracyjnych i na frontach wojny. Pomimo to wielkim wysiłkiem udało się odbudować śpiewactwo chóralne w Piotrowicach. Początki działalności chóru po drugiej wojnie światowej zbiegły się z założeniem Miejscowego Koła PZKO w Piotrowicach 23.11.1947 r. Siedzibą Koła była początkowo gospoda Urbańczyk. Pierwszym prezesem MK PZKO w Piotrowicach był Erwin Hołek, sekretarzem Robert Burzyk, skarbnikiem Antoni Masłowski. Oprócz tego w kronice Koła można znaleźć inne osoby, które aktywnie działały w Kole PZKO, m.in. Dominik Kania, Emil Sobocik, Rudolf Wójcik i jego żona Elżbieta. Działały wtedy trzy sekcje – teatralna, sportowa i śpiewacza. Pierwsza próba chóru mieszanego „Hejnał” odbyła się 2.12.1947 r. w salce gospody Urbańczyka. Warunki były trudne, w salce zimno, ciasno. Zapał jednak przezwyciężył te trudności. Zespół się rozwijał. Dyrygentami chóru mieszanego byli kolejno Rudolf Wójcik, Leon Janiurek, Józef Krótki i Erwin Masłowski. Zespół działał do 1957 roku. W międzyczasie, w 1952 roku, powstał w Piotrowicach chór męski „Zgoda”. Jego założycielami byli Erwin Hołek i Emil Sobocik, dyrygentem był Leon Janiurek. Chór działał do 1957 roku.

    W 1951 roku Koło przeniosło się do swej drugiej z kolei siedziby, tzw. Tirasówki, gdzie dla potrzeb PZKO zaadaptowano sklep stolarski. Odbywały się tu imprezy nie tylko PZKO-wskie, ale i szkolne. W tym czasie działał zespół kabaretowy „Łaziki“, jego inicjatorem był Erwin Masłowski. Od 1966 roku siedzibą Koła był drewniany barak byłej fabryki chemicznej i przyległy park. Budynek Tirasówki, ani drewniany barak już nie istnieje.

    Organizator ruchu śpiewaczego, kierownik byłej polskiej szkoły w Piotrowicach, Rudolf Wójcik, tak opisuje działalność chóru mieszanego: „Dnia 2.12.1947 r. odbyła się pierwsza próba chóru mieszanego w salce byłej gospody Urbańczyka (...). Zeszło się przeszło 20 członków, zwłaszcza spośród młodzieży. Warunki były bardzo trudne, pomimo to chór rozwijał się”. Dyrygentem chóru mieszanego nazwanego „Hejnał” byli kolejno Rudolf Wójcik, Leon Janiurek, Józef Krótki, Erwin Masłowski. Chór w okresie dziesięciu lat odbył 433 prób i 102 występów.

    W kronice PZKO można znaleźć wspomnienia z tego okresu dotyczące działalności chóru męskiego: „Chór męski wykazywał bogatą działalność. Występował na różnych imprezach, organizowanych przez Koło PZKO, na imprezach publicznych organizowanych przez Miejscową Radę Narodową i Front Narodowy, związki zawodowe zakładów chemicznych w Piotrowicach, w sąsiednich Kołach PZKO, na imprezach organizowanych przez Zarząd Główny PZKO lub Zarząd Powiatowy PZKO oraz brał udział w konkursie twórczości ludowej”. Z nadejściem 1956 roku praca zespołu zaczęła kuleć, dopiero pod koniec roku poprawiła się, co było związane z udziałem w zaplanowanych imprezach. W 1957 roku chór ćwiczył systematycznie co tydzień, toteż wystąpił z bogatym programem w Polsce – w Marklowicach Górnych i Cieszynie. Klęską okazał się występ w Konkursie Twórczości Ludowej w Karwinie. Chórzyści nagle stracili wiarę we własne siły”. Jesienią 1957 roku chór męski „Zgoda” praktycznie przestał istnieć, niemniej ma na swoim koncie 180 prób, 55 występów i 43 wyćwiczonych pieśni. Równocześnie z chórem mieszanym i męskim działał w Piotrowicach kwartet męski, kwartet mieszany i oktet męski.

    Po kilkuletnim zastoju zwołano w kwietniu 1970 roku spotkanie miłośników śpiewu, które dało początek nowemu chórowi mieszanemu. W latach 1970-1972 działał chór mieszany PZKO Piotrowice, prowadził go Rudolf Wójcik. W 1972 roku postanowiono wyćwiczyć program na 25-lecie PZKO. Do akcji włączyło się wtedy MK PZKO w Marklowicach, i powstał początkowo 33-osobowy, później 36-osobowy chór mieszany. Obchody 25-lecia PZKO odbyły się 16.4.1972 r. w Piotrowicach i 7.5.1972 r. w Marklowicach. Od 1972 roku chór schodził się systematycznie raz tygodniowo na próbach, siedzibą MK PZKO w Piotrowicach był wtedy drewniany barak byłej fabryki chemicznej. Po raz pierwszy chór samodzielnie zaprezentował się 13.5.1973 r. na uroczystej akademii z okazji 45-lecia śpiewactwa w Piotrowicach. Impreza odbyła się w sali restauracji Krótki. W okresie 1972-1975 działał w Piotrowicach również chór żeński pod dyrekcją Elżbiety Wójcik. Chór pod kierownictwem Rudolfa Wójcika osiągnął wysoki poziom artystyczny. Kolejnymi dyrygentami byli Erwin Masłowski, Tadeusz Błanik i Jadwiga Karolczyk. Chór istniał do 2005 roku.

    Warunki do pracy chóru poprawił nowy Dom PZKO w centrum gminy, zbudowany w czynie społecznym przez 92 członków i sympatyków Koła. Kierownikiem budowy był Henryk Toman, jego zastępcą Teofil Tomala. Otwarcie Domu PZKO nastąpiło 16.10.1975 r. Dom PZKO jest własnością Gminy, tu dziś koncentruje się działalność kulturalno-oświatowa miejscowych Polaków. Wymienić należy gospodarzy, którzy dbali o jego stan techniczny, oprócz Henryka Tomana byli to Józef Błatoń i Władysław Sztuła oraz działaczki klubu kobiet Anna Januszowa, Elżbieta Piechaczek, Alojzja Błatoń. Prezesem Koła, który najdłużej piastował tę funkcję, bo 16 lat, był Oskar Mikula. W Domu PZKO działał chór mieszany Piotrowice-Marklowice, Klub Młodych „Piwnica“, działała Kapela Podwórkowa w składzie Erwin Masłowski, Erwin Michalski, Tadeusz Błanik. Kronikarzami byli Jan Wachtarczyk, Sylwester Mencner, Danuta Toman.

    Największe sukcesy w krzewieniu śpiewu chóralnego ma chór mieszany Piotrowice-Marklowice. Jego założycielami w 1972 roku byli Rudolf Wójcik i Elżbieta Wójcik. Chór występował przez okres niemal trzydziestu lat. Największą popularnością cieszyły się bale towarzyskie (organizowane w salce gospody Krótki), a później minibale, licznie odwiedzane były festyny ogrodowe, imprezy śpiewacze, świetlice z okazji Dnia Matki, czy mikołajówki i wigilijki chórowe. Niemal corocznie urządzane były wycieczki krajoznawcze, czy też wyjazdy na występy chóru do Raby Wyżnej, Grudyni Wielkiej, zorganizowane były wycieczki do odleglejszych miejsc, na przykład do Wiednia i Krakowa.

    Chór Piotrowice-Marklowice wyjeżdża na występy również do Polski. W 1985 roku wyjechał do Raby Wyżnej w Małopolsce, by tam zaprezentować się miejscowej publiczności. W miejscowości tej działał znany chór dziecięcy „Rabiańskie dzieci”. Nasz chór nawiązał z nim kontakty przyjaźni i w rewanżu zaprosił go do Piotrowic. „Rabiańskie dzieci” zawitały do nas w listopadzie 1986 roku. Do Grudyni Wielkiej w Województwie Opolskim chórzyści wyjechali po raz pierwszy 16-17.5.1987 r. Głównym punktem programu był występ na imprezie o nazwie „Święto Kwitnącej Jabłoni”. Święto to jest urządzane zawsze w maju dla pracowników zakładu sadowniczego. Transport autobusem i nocleg zapewnił organizator wyjazdu, Zakład Produkcji Sadowniczej w Grudyni Wielkiej. Chór wystąpił podczas dwudniowej imprezy w sobotę, przy pięknej pogodzie, na miejscowym boisku piłkarskim. Pomimo, że w plenerze chór śpiewał po raz pierwszy, występ można było zaliczyć do udanych. Dyrygował Erwin Masłowski, konferansjerkę prowadziła Urszula Błanik. W dniach 14-17.5.1989 r. chór mieszany Piotrowice-Marklowice wyjechał do Grudyni Wielkiej na zaproszenie kierownictwa Zakładu Produkcji Sadowniczej, po raz drugi. Pod kierownictwem Erwina Masłowskiego dał 40-minutowy występ, zaprezentował pieśni w języku polskim, czeskim i słowackim. W roli solisty wystąpił Tadeusz Błanik. Konferansjerkę prowadziła Maria Maciążek, akompaniowali Getruda i Erwin Michalscy. W imprezie wystąpiły również inne miejscowe zespoły z okolicy, przebiegały też imprezy sportowe. Organizatorzy zorganizowali dla występujących zespołów wieczorek w miejscowym zamku. Chórzyści mogli zwiedzić zakład produkcji sadowniczej. Powstał on w wyniku połączenia czterech samodzielnych gospodarstw w 1972 roku. Dominują jabłonie, rosnące na 400 hektarach, a w dalszej kolejności śliwy, czereśnie i wiśnie.

    Aktualnie chór prowadzi Jadwiga Karolczyk, próby odbywają się regularnie raz w tygodniu, w Domu PZKO w Piotrowicach lub w świetlicy PZKO w Marklowicach Dolnych. Chórzyści występują przede wszystkim na imprezach PZKO-wskich i gminnych. W ramach swoich możliwości chór występuje również na przeglądach i konkursach chórów, organizowanych przez Sekcję Śpiewaczą Zarządu Głównego PZKO. Repertuar dostosowany jest do możliwości chórzystów. Z działaczy, którzy odeszli już do wieczności największe zasługi dla rozwoju śpiewactwa w Piotrowicach miał założyciel chóru, Rudolf Wójcik. Urodził się w Rychwałdzie, do szkoły podstawowej uczęszczał w Lutyni Dolnej. Był absolwentem polskiej paralelki Państwowego Seminarium Nauczycielskiego w Śląskiej Ostrawie. Podczas swojej 42-letniej pracy pedagogicznej uczył dzieci w kilku miejscowościach na Zaolziu, m.in. w Piotrowicach. Podczas drugiej wojny światowej pracował jako robotnik w bogumińskich zakładach chemicznych. Po założeniu PZKO działał w Zarządzie Głównym PZKO oraz w kilku miejscowych kołach PZKO, najdłużej w MK PZKO w Skrzeczoniu, gdzie mieszkał. Był współzałożycielem PZKO w Piotrowicach Założył i prowadził cztery PZKO-wskie chóry, w Nydku, Nydku-Głuchowej, Piotrowicach i Marklowicach, chóry Macierzy Szkolnej w Lesznej Dolnej i Lutyni Dolnej oraz chór obwodu bogumińsko-orłowskiego. Śpiewał w Chórze Nauczycieli Polskich. Również jego żona, Elżbieta Wójcik, udzielała się w Piotrowicach, prowadząc w latach 1972-1975 chór żeński. O rozwój śpiewactwa zasłużyli się również Tadeusz Błanik, profesor gimnazjum orłowskiego, który jako solista współpracował z kilku chórami, najdłużej śpiewał jednak w naszym chórze, a w potrzebie zastępował dyrygenta. Natomiast Erwin Michalski nie tylko śpiewał, ale również akompaniował na akordeonie. Należy wspomnieć równiOskara Mikulę, Danutę Toman, Eugeniusza Fuska, Jana Wachtarczyka, Genowefę Rygiel.

    Aktualny skład chóru Piotrowice-Marklowice przedstawia się następująco: soprany – Alojzja Błatoń, Maria Górecka, Ilona Guziur, Maria Hanke, Barbara Karolczyk, Prakseda Matros, Anna Piechaczek, Zofia Wachtarczyk, Maria Zolich, alty – Wanda Fusek, Jadwiga Karolczyk, Wanda Masłowska, Gertruda Michalska, Władysława Sikora, Helena Zolich, tenory – Franciszek Guziur, Erwin Masłowski, Zbigniew Węglarzy, Jan Rygiel, Jan Zolich, basy – Henryk Toman, Karol Sikora, Otmar Zolich, Karol Rabel, dyrygent – Jadwiga Karolczyk, akompaniament fortepianowy: Gertruda Michalska, solistami chóru są: Jadwiga Karolczyk i Barbara Karolczyk.

    Pomimo, że chór mieszany Piotrowice-Marklowice nadal reprezentował wysoki poziom artystyczny, widoczny był jednak brak zainteresowania młodego pokolenia śpiewem chórowym. Przeciętna wieku chórzystów jest stosunkowo wysoka. Pomimo to wyrażono nadzieję, że śpiewactwo będzie nadal ogniwem łączącym ludzkie działanie na naszym terenie.